Zagubiony pies w stadninie Książ

  

   

  Dnia 21.11.2016 roku w godzinach porannych funkcjonariusze Eko - Patrolu Straży Miejskiej odebrali pieska rasy mieszanej koloru czarnego od pracowników Stada Ogierów '' Książ'', którzy znaleźli go błąkającego się po łąkach i parkingu pomiędzy przejeżdżającymi samochodami. 

   Prawdopodobnie zwierzak penetrował pobliskie tereny stada i zamku już od kilku dni. Pies nie posiadał obroży z której można byłoby ustalić kontakt i adres właściciela. Przestraszonego i zdezorientowanego psa strażnicy przewieźli do Schroniska dla Zwierząt, gdzie stwierdzili, że pies nie posiada chipu identyfikacyjnego.

   Jest to kolejny przypadek zagubionego zwierzęcia, które nie posiada danych o możliwym kontakcie z właścicielem. Taka informacja pozwoliłaby szybko i sprawnie ustalić właściciela psa nie narażając go na pobyt w schronisku.

Czworonożny podróżnik

    W dniu 12.11.2016 roku w godzinach popołudniowych dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od mieszkańców ul. Głuszyckiej o bezpańskim psie, który błąkał się po ulicy niejednokrotnie przebiegając przed przejeżdżającymi samochodami.

   Zatroskani zagubionym zwierzęciem lokatorzy budynku przy wspomnianej ulicy, postanowili fakt ten zgłosić do Straży Miejskiej, której funkcjonariusze są kompetentni do udzielenia pomocy w takowych sytuacjach.

   Na miejscu funkcjonariusze Eko -Patrolu zastali mieszkańców budynku przy ul. Głuszyckiej, którzy zaopiekowali się psem do czasu przybycia strażników. Z relacji tymczasowych opiekunów zwierzęcia wynikło, że piesek rasy Jamnik szorstkowłosy, koloru czarnego odwiedził ich ulicę przyjeżdżając autobusem komunikacji miejskiej. Fakt ten mógłby wydać się żartobliwy jednakże z racji niskiej temperatury jak panowała w tym dniu na dworze, zwierzę mogło by ulec wychłodzeniu lub spowodować wypadek komunikacyjny.

   Tak więc dzięki dobroduszności ludzi oraz ich współczucia dla zwierząt, psiak został uratowany.

    Niestety strażnikom z Eko- Patrolu nie udało się zidentyfikować właściciela czworonoga, ponieważ na obroży jaką posiadał nie było podanych żadnych informacji. Obecnie pies przebywa w wałbrzyskim schronisku dla zwierząt czekając na obecnego lub nowego właściciela.

Wyrzucone kocięta

     Dnia 03.11.2016 r. w godzinach popołudniowych dyżurny Straży Miejskiej został poinformowany przez mieszkańców ulicy Beethovena o wyrzuconych z przejeżdżającego samochodu dwóch małych kotków. Na miejscu funkcjonariusze Eko-Patrolu zastali zbulwersowanych faktem brutalnego potraktowania kociaków życzliwych mieszkańców. Jak wynika z relacji naocznych świadków sprawcą była kobieta. Kierująca pojazdem osobowym przez uchylone drzwi samochodu wyrzuciła je na chodnik. Mimo szybkiej reakcji mieszkańców udało im się złapać tylko jednego nieszczęśliwego podrzutka. Drugi zaś uciekł do pobliskich ogrodów działkowych. Zgodnie z obowiązującymi procedurami strażnicy przewieźli malucha do Schroniska dla Zwierząt, gdzie będzie oczekiwał na nowych, kochających i odpowiedzialnych opiekunów.