Eko
- patrol odnotował wzmożoną aktywność kłusowników,
działających w lasach naszego miasta . Przykładem może być
zdarzenie do jakiego doszło w dniu 04.01.2017 w godzinach rannych
na ulicy Świdnickiej.
Jakie
było zdziwienie jadącego tą drogą kierowcy, który na swojej
drodze zauważył czołgającego się kota z zatrzaśniętym wnykiem
na tylnej łapce. Bez zastanowienia zabrał on ranne zwierzę i
przewiózł do Komendy Straż Miejskiej. Wystraszonego z
krwawiącą łapką kotka przewieziono w asyście pracownika
schroniska dla zwierząt do lekarza weterynarii gdzie otrzymał on
natychmiastową niezbędną pomoc.
Niech
ten przykład poranionego, niewinnego kota będzie ostrzeżeniem dla
spacerowiczów, którzy przemierzając pobliskie parki i lasy mogą
napotkać na zastawione niebezpieczne wnyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz